czwartek, 9 stycznia 2014

i w kółko Macieju...

Zaczęło się od kółek, które uszydełkowała Kasia z Budki
Teoretycznie miały być naszyte na ciemnofioletową spódnicę, ale leżały tak na stole w pracowni, leżały, pokwikiwały z nudów,a obok przetaczała się zawodowa bieżączka...

...aż coś się z nich zaczęło wykluwać powoli. Nie w sensie moli, lecz artystyki













 jak widzicie, dłuuuuga to była robota






ciąg dalszy a jakże- nastąpił:





*****
kto chce pomóc 
niech zajrzy TU

 naklejkę razem z oryginałem prześlę naziemną pocztą.
 Ja tam kolekcjonuję serduszka Orkiestry, nie wiem jak Wy.

7 komentarzy:

  1. Czekam na ciąg dalszy, ale już czuję się zaszczycona, że kółka stają się częścią Sztuki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto kółeczka widział i wziął do ręki ten piszczał zachwycony.Gwoli prawdy historycznej- tyczy to tylko samic naszego gatunku. Pan Sierotka (zapewne bezwiednie powtarzając sugestywny kształt) kreśli tylko takie kółka na czole.

      Usuń
  2. Jak my uwielbiamy Pani ilustracje!!! Mamy nawet Alfabet z autografem od Pani :-) Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :o)
      I skoro przeszliście na internetową stronę mocy, mówmy sobie po imieniu, dobrze?

      Usuń
  3. a ja zamowie Elowy Alfabet u babci z Polski, jak juz przyjdzie pora a alfabety.
    Poki co to ogłaszam chec rozbicia namiociku Włoczykija i zakoczowania na chwilke w tym pieknym lesie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Las już za chwileczkę za momencik- jeszcze w tym miesiącu będzie można posadzić( postawić) na swojej półce z książkami. Szykuję bowiem książkowy konkurs dla Drogich Blogoczytaczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeeee! jupiiii! hurrrra! Konkurs!!! :-D
      My uwieeelbiamy konkursy!
      juz nie moge sied oczekac kiedy Kalina zacznie gadac- napewno bedzie miała tysiace dzikich pomysłow w konkursowych tematach :-D

      Usuń