środa, 4 stycznia 2017

Manicure dla smoka










Bardzo byłam grzeczna, więc w nagrodę uszyłam sobie smoka. 
Oto on. Boski tors strukturą podobny do skał








Paznokietki najpierw pomalowałam, ale okazały się zbyt kiziate. 






Włos na klacie wyhaftowany, te sterczące są z mietły.  Okazuje się, że taki syntetyczny kudeł też się z czasem kruszy i rozdwaja, więc pracowicie przycinałam końcówki. Ale nie wszystkie.

prężne udo


rąsia 




I tu już Bimbacz na profesjonalnej sesji fotograficznej z przyklejonymi papierowymi tipsami.


Ciekawa sprawa  Oglądali smoka różne ludzie. I co ludź- to inny odbiór.



Według mnie to odklejony bimbacz, z bogatym życiem wewnętrznym, przesłaniającym nieco zewnętrzny.

-Nie, no cooo tyyy?! Wariat, po oczach widzę, że regularny wariat! Zawsze poznam wariata.
-Fajny, ale smutny...
-Gdzie smutny, filozof taki bardziej.
-Wypłosz. Prowincjonalny smok w wielkim mieście.

A Ty drogi Blogoczytaczu- kogo widzisz pod włochatą  polarową skórką?

33 komentarze:

  1. Hipnotyzer! Mesmerysta! (te oczy).
    Do tego te pileczki, odbijane w dól i w góre (patrz na pileczke, skoncentruj sie na pileczce, powieki ci opadaja, jestes senny...)

    Tylko kwestia otwarta: jaki ma w tym cel?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może przekazuje intensywnie, a podprogowo- "bez ciebie wytłucze mnie grad"?

      Usuń
  2. Lekko zagubiony, nieśmiały introwertyk... Ach, te kudełki! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ów nieregularny, rzadki włos ogląda pilnie w lustrze z niesłabnącą nadzieją na nagły dermatologiczny cud.

      Usuń
  3. Patrzę mu w oczy i widzę, że go tam nie ma, on sobie tymi piłeczkami obraca, ale myślami jest zupełnie gdzie indziej. Gdzie on błądzi, nie dojdziesz. To wpisz wymaluj mój starszy syn.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślisz, pod tą lawendowa pokrywą toczą się jakieś konkretne procesy myślowe? Nie szum radiowy, fragmenty dziecięcych rymowanek i mgła?

      Usuń
  4. Co jest, znów uczucia we mnie wezbrały. Jak to nazwac? No iskrzy! Wg mnie to smok uwodziciel.
    ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wziął i rzucił nie tyle piłeczkę, co urok osobisty!

      Usuń
  5. Bebe! Lekuchno zgarbiony, z pileczkami do zonglowania - WIEWIOR!!!
    :-))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I szczupłość ciała, i wrażenie Jareckiej- teoretycznie z nami jest, ale jakoby go nie było.

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Myślisz- to uważne spojrzenie castingujące- która będzie wystarczająco zaradną, aby zaopiekować się mną- uroczym pierdołą?

      Usuń
  7. Bezrobotny optymista.
    Wygięcie szyi sugeruje że nadużywał aj-cosiów ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha! Te kciuki na ekranikach ajcośiów mogą myć rzeczywiście zabójczo skuteczne.

      Usuń
  8. Zakochałam się byłam....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten wdzięk poety. Niekoniecznie piszącego.

      Usuń
  9. Jaki zadbany. Że też nie wpadłam wcześniej, że pazury można sobie z papieru zrobić...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz, to od Ciebie się nauczyłam , że z papieru można zrobić WSZYSTKO!

      Usuń
  10. Nochal z rzadkim wąsem -
    Smokowity kąsek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pan Sierotka pytał, czy będę mu robiła ślady po trądziku. Zazdrosny najwyraźniej.

      Usuń
  11. A, ja, normalnie - widzę przecież, że stoi goły pod prysznicem, w pozycji typowej dla bezmyślnej manipulacji przy ustawianiu ciepłoty wody, a tu pyk, pyk, pyk, stop klatki w momencie upadku mydła. Litościwa kamera nie ujęła już, jak smok wywija orła.
    Że też Wasiuk filmuje w tak intymnej chwili!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własnie sobie uświadomiłam ,że i na mnie lecąca woda MA WPŁYW. Tobie przychodzą pomysły przy ręcznym zmywaniu, mnie przy kąpieli. Tak jak rano staram się nie zapomnieć snów, tak wyłażąc spod prysznica , balsamując swe zwłoki, gorączkowo staram się spamiętać. Jak zaraz nie zanotuje, poleeeeecą z pianą w czarny odpływ niepamięci.

      Usuń
  12. Z pozoru Niepozorny, ale niech no tylko trochę wyprostuje sylwetę-żeńskie serca będą gęsto ścielić się u jego smoczych stóp.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo to cwaniula, wie że do szarmu samca alfa mu daleko i można się przy tym co gorsza spocić. Ta gapciowatość, pozorna nieśmiałość, to sprytny haczyk na miętkie serca niewieście.

      Usuń
  13. Wpadł w stupor z powodu tego czarnego włosia. Wygląda jakby odrastało po goleniu, sama czuję jak go swędzi. Aż mu piłeczki powypadali.
    Sama słodycz, prosi się o podrapanie po plecach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślisz,że uległ biedaczek wszechobecnemu terrorowi depilacji? Może założył ,że po tej operacji włos będzie mocniejszy i gęstszy?

      Usuń
    2. Może nie uległ modzie tylko był prekursorem. Nie wygląda mi na łatwo ulegającego wpływom tylko słabo przewidującego konsekwencje i stąd zaskoczenie, że swędzi.
      A włos? Nie wiemy jaki był przed depilacją.
      Powinien mieć smoczycę do drapania.

      Usuń
  14. Filozof pesymista. Tak mu z oczu patrzy :)

    Kłaniam się nisko Smokotwórczyni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odkłaniam się!
      Filozof pesymista, proszę, proszę...

      Usuń
  15. według moich zdolności czytania w myślach/oczach - szuka przyjaciela!

    OdpowiedzUsuń